Recykling

1

Drach - Szczepan Twardoch

"Na świecie pojawiacie się znikąd. Nie ma was zupełnie, a potem z nasienia wstrzykniętego w łono w ciele kobiety puchnąć zaczyna coś, co potem staje się wami, i nagle już jesteście, a potem jesteście z każdą chwilą bardziej."

 

Szczepan Twardoch, Drach, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2014.

 

Tak oto do powieści zostaje wprowadza się jej główny bohater, Josef. Żałuję, że pisarz słowami narratora nie podjął się wyjaśnienia, od którego momentu jesteśmy coraz mniej. Pisze jedynie: "znikamy nagle". Myślę, że to nieprawda. Trzymając się leksyki Dracha, mam silne przekonanie, że znikanie jest równie procesualne jak pojawianie się. Może nawet jeszcze bardziej, przez to. że nie da się go ująć w sztywne ramy czasowe, uprościć w jakimś wyimaginowanym zapisie, w uśrednionym układzie współrzędnych, pomiędzy osią czasu i osią przestrzeni.

 

Teraz czytam

Niezwykła historia Marvel Comics
Sean Howe
Drach
Szczepan Twardoch